W ostatnim czasie zajadam się granatami. Te mało popularne owoce można teraz dorwać w fajnych, promocyjnych cenach. Aż dziwne, że granat wciąż nie cieszy się u nas wielkim uznaniem. W końcu nie bez powodu został nazwany "owocem życia".
Właściwości granatów
Oczywiście to nie wszystkie zalety tych owoców. Granaty zapobiegają chorobom serca (substancje z jego pestek utrudniają zlepianie się płytek krwi i formowanie się zatorów). Udowodniono, że poprawiają też krążenie krwi i pomagają kontrolować ciśnienie tętnicze.
Obniżają poziom złego cholesterolu (LDL) a podwyższają poziom dobrego (HDL). Dzięki właściwościom antybakteryjnym i przeciw pasożytniczym chronią organizm przed bakteriami i wirusami, wzmacniają jego odporność. Regularne spożywanie granatów opóźnia proces starzenia się skóry. Granaty wspierają też leczenie chorób układu trawiennego.
Owoce te działają korzystnie na stan zdrowia pacjentów z niewydolnością nerek. Pomagają kobietom znosić objawy menopauzy. Spowalniają również postęp demencji u chorych na Alzheimera.
Na koniec jeszcze jedna ważna zaleta (przynajmniej w moim przypadku). Granaty pomagają w odchudzaniu! Zawierają substancje przyspieszające redukcję tkanki tłuszczowej. Hamują uczucie głodu oraz pomagają w usuwaniu toksyn z organizmu.
Jak kupować i obierać granaty?
Wybierając owoce zwróćcie uwagę aby były ciężkie. Ich skórka powinna być jednolita, o lśniącej barwie. Gotowy do spożycia, dojrzały owoc rozpoznamy po dźwięku. Wystarczy go "opukać", wtedy wyda charakterystyczny odgłos, niedojrzały tego nie zrobi. Po umyciu i osuszeniu granat przekrawamy na pół. Warto wyposażyć się w specjalne urządzenie do obierania granatów, jednak równie dobrze sprawdza się łyżka. Wystarczy uderzać nią w skórkę aż wszystkie nasionka wylecą:)
Propozycje podania
Można po prostu przygotować sobie sok. W okresie letnim świetnie gasi pragnienie. A w połączeniu z miętą i cytryną niesamowicie orzeźwia. Granat jest świetnym dodatkiem np. do sałatek, ciast i deserów. Dobrze komponuje się z rybami i owocami morza. Ja się staram dodawać go gdzie się da. Najczęściej dorzucam do śniadania czyli wyprodukowanej przeze mnie granoli z jogurtem. Nasionka są chrupiące i aromatyczne więc świetnie pasują:)
Prawie bym zapomniała... Granaty podobno są świetnym afrodyzjakiem:) Pomysł na kolację we dwoje jak znalazł:)
Granaty są naprawdę smaczne, ale przestałam je jeść, bo "otwieranie" było bardzo czasochłonne (a raz poplamiłam sokiem całą ulubioną bluzkę). Ale z drugiej strony, w naszych czasach na nowotwór można zachorować poprzez samo oddychanie, więc skoro granaty mają temu przeciwdziałać, to może znów się do nich przekonam! :D Dziękuję!
OdpowiedzUsuńTo pewnie banalna rada, ale może jakiś fartuszek do "otwierania" granatów powinnaś zakładać;)
UsuńJa dostaje po prostu czegoś jak mam się zabrać za obieranie granatu, ale uwielbiam, pyszności.
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz będę jest naleśniki, szkoda że nie mam do nich granatu :)
Mniam, ja tam potrafię go po prostu przekroić i wyjeść łyżeczką :D
OdpowiedzUsuńJadlam granat drugi raz w życiu. I jest naprawdę smaczny. Wiec będzie gościł w moim jadłospisie .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa dopiero odkryłam granaty i zgadzam się mają bardzo dużo walorów odżywczych w eliminacja złego cholesterolu to pierwszorzędna ich rola. To co również jest w nich dobre to fakt, że można je zadać z bardzo różnymi rzeczami tak jak zaproponowałaś z naleśnikami, sałatkami, ale też można wykorzystać do robienia sosów do mięs oraz w rożnych deserach.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis i czekam na więcej.
Pozdrowienia!
Moja fascynacja granatami też nie trwa od dawna:) Jednak polubiłam je tak bardzo, że dorzucam gdzie się da:)
UsuńNigdy nie mogłam się przekonać do granatów. Nie mój owoc po prostu, ale dania wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKocham granat choć wiele czasu musiało minąć zanim się do niego przekonałam. :-)
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś ma wyciskarkę do owoców podaję sprawdzony przepis: 2 duże granaty. 2 duże banany. Używam przyrządu do wytrącania pestek (kupiony w biedronce) - nie brudzi. Wyciskam pestki na zmianę z kawałkami banana. Jeżeli ktoś lubi bardziej kwaskowe można dodać pół limonki lub cytryny. Smacznego!
OdpowiedzUsuńWidziałam to cudo w Biedronce i nie wiem dlaczego nie kupiłam;) Może następnym razem. Dzięki za przepis:)
Usuńuwielbiam granat :) w tym roku co prawda jeszcze nie jadłam, ale kiedyś jak miałam problemy z wątrobą, to codziennie piłam sok z granatu
OdpowiedzUsuńGranat - mniam :D Ma jak widać bardzo wiele zalet :) Ja wszystkiego próbuję, co ma właściwości antynowotworowe!
OdpowiedzUsuńPamiętaj jednak o tym, by więcej spać, bo to jest główna przyczyna wielu chorób... a 8 godzin snu na dobe działa zbawiennie :)
Super pomysły podania, uwielbiam sama sovie robić jogurty :)
Uwielbiam granaty i często kupuję sok z granatów, ale do szału doprowadza mnie otwieranie i wyłuskiwanie zawartości... Jadłabym go pewnie częściej, gdyby otwierał się jak banan :) Poza tym dodaję do ciast i sałatek, ale najlepszy jest na świeżo, z ręki ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę najłatwiej (jeśli nie masz specjalnego urządzenia) sprawdza się łyżka. Połówkę granatu należy trzymać nad odpowiednio głębokim naczyniem i po prostu opukiwać skórkę z zewnątrz. Raz dwa i wszystkie wypadają.
Usuń